Rozważanie księdza Sławomira Dziankowskiego na 09.11.2014

9 listopada 2014 niedziela, Święto rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej

Mamy być grzeczni czy święci?

J 2,13-22

Katolicyzm niedojrzały jest bardzo powierzchowny. Człowiek, który nie rozwija swojego życia wewnętrznego, dokonuje też błędnych ocen stanu swojego sumienia. Klasyczny przykład:, gdy ktoś nie dostrzega grzechu w sytuacjach rujnujących życie jego i bliskich, ale za to z całym przejęciem wyznaje dziecinnie „przeklinałem!”. Oczywiście ma tu na myśli wulgaryzmy a nie przeklinanie drugiego. Tak nauczył się kiedyś spowiadać, jako dziecko i nadal to powtarza.
Wyobraźmy sobie dzisiejszą ewangelię. Zamknij oczy i uruchom wyobraźnię – to dobry sposób na przeżycie tekstu biblijnego. Idzie Jezus. Wchodzi na teren świątyni, tam „powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał”. Masz ten obraz? Jakże dynamiczny. Ile się dzieje! Ten zgiełk, krzyk, przepychanie, dźwięk rozsypujących się monet, hałas przewracanych stołów. Przegonił woły! Trochę wysiłku do tego potrzeba. Gdy włączymy wyobraźnię ta scena zaczyna żyć, jakże jest odległa do statycznego obrazu – tekstu przeczytanego jednym tonem.
Jakiego tu spotkałeś Jezusa? Czy chodził z pobożną miną i mówił: przepraszam pana, czy mogę przewrócić pański stolik? Może mówił: uciekajcie baranki, hasajcie sobie na zewnątrz? Raczej nie. Widzimy wkurzonego goscia, który robi niezły zamęt.
Nie bądź dziecinny. Są w chrześcijaństwie ważniejsze sprawy niż „przeklinanie”.
Ps. Do używania wulgaryzmów oczywiście nie zachęcam, ale to już kwestia kultury osobistej.

Tekst biblijny: • Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: Weźcie to stąd, a z domu mego Ojca nie róbcie targowiska! Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz? Jezus dał im taką odpowiedź: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo. Powiedzieli do Niego Żydzi: Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni? On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.