Rozważanie księdza Sławomira Dziankowskiego na 28.11.2014

28 listopada 2014, piątek

Noc się zbliża, zima nadchodzi. Przeminiesz. Zyskaj życie wieczne.

Łk 21,29-33

„…poznajecie, że już blisko jest lato” Do lata jeszcze trochę zostało, czekam z utęsknieniem. Dziś, patrzymy i niedługo zima. Chyba nikt w to nie wątpi? Oczywistość.
Ateiści naśmiewają się z chrześcijan, że patrząc w przyszłość widzą koniec własnego życia – chcą je jak najlepiej przeżyć i otrzymać życie wieczne. Zupełnie jakby śmierć ich nie dotyczyła. Taka błahostka: fajnie się żyje, ale kiedyś umrę i nic.
Ciekawe to jest. Ktoś patrzy w przyszłość, widzi: noc się zbliża, zima nadchodzi – a w odniesieniu do własnego życia nie może zebrać się na refleksję. Nie dopuszcza, że temat śmierci też go dotyczy.
„Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie.” – mowa o świątyni jerozolimskiej, która wkrótce po śmierci Jezusa została zburzona.
„Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.” – mowa o Bogu, który jest wieczny.

Tekst biblijny: • Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść: Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.