Lubię przyglądać się ludziom. Byłem dzisiaj w Bydgoszczy i przy okazji robiłem zakupy w Realu. Mnóstwo ludzi, ozdoby świąteczne. Większość zagoniona w pośpiechu. Jedne panie szybko zafrasowane szukały produktów. Inne w pełnej krasie, wymalowane jak na wybieg, spacerowały dostojnie.
Różni ludzie, a przede wszystkim dużo. Taki sam obraz można spotkać w każdej galerii handlowej.
Jaki ogromny kontrast, gdy zestawimy ten obraz z kościołem parafialnym. Kilka osób. Standardowo te same starsze panie i ci, co zamówili mszę (chociaż nawet nie zawsze).
„Czuwajcie, więc i módlcie się w każdym czasie” – mówi Jezus. Uważajcie, aby wasze serca nie były ociężałe w skutek trosk doczesnych.
Nie przekreślam pierwszego obrazu. Gdy tak się przyglądałem zastanawiało mnie tylko czy te wszystkie dobra przyniosą im szczęście.
Jeśli jednak zobaczysz, że twoje pragnienia są większe, że to wszystko nie daje ci pokoju serca – zapraszam do Kościoła, zapraszam do Jezusa.