Na ile jesteś bożym gwałtownikiem? Ile poświęcasz czasu, energii, uwagi, aby zdobywać Królestwo Boże?
„…królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je” komentarze biblijne podają, że może chodzić o okupację Rzymian nad Izraelem. Chciałbym na bazie tego sformułowania zachęcić cię do innej refleksji.
Na ile jesteś bożym gwałtownikiem? Na ile starasz się zdobyć Królestwo niebieskie?
Może dwa przykłady dla przemyślenia:
Pierwszy. Ktoś jest na wczasach. Organizuje tak dzień, aby dotrzeć nieraz wiele kilometrów na mszę św.
Drugi. Ktoś ma blisko do kościoła. Całą niedzielę generalnie się nudzi. Jednak stwierdzi, że szkoda mu tracić 45 minut na mszę świętą.
Spójrz na oziębłych, zblazowanych katolików – stoją nieraz niemrawo na mszy św. biernie wszystkiemu się przyglądając. Spójrz na kibiców na stadionie, fanów na koncercie – tłum aż wrze.
Ile poświęcasz czasu, energii, uwagi, aby zdobywać Królestwo Boże?