Czy najbogatsze rodziny są najszczęśliwsze?
W Polskim Kościele obchodzimy dziś XV Dzień Papieski. Temat tego dnia to: „Jan Paweł II – patron rodziny”.
Każdy człowiek ma w swoim sercu różne pragnienia, wśród nich te najbardziej podstawowe dotyczące dóbr materialnych, mających zapewnić poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa.
Dziś w Ewangelii Jezus spotyka człowieka który potrzeby materialne miał zaspokojone, a jednak nie był w pełni szczęśliwy. Serce człowieka potrzebuje czegoś więcej. Nasze pragnienia daleko bardziej przekraczają jedynie sprawy materialne. Są to rzeczy ważne i należy się o nie troszczyć, jednak nigdy nie zaspokajają wszystkich potrzeb człowieka, zwłaszcza duchowych.
Czy najbogatsze rodziny są najszczęśliwsze? Nie idzie to w parze. Kłótnie o majątek, rozprawy sądowe przy dziedziczeniu. Bardzo często zapracowani rodzice, gdzie ceną za sukces finansowy jest zaniedbanie relacji rodzinnych. Opiekę nad dziećmi przejmują: multimedia, komputer, komórka, gry, Internet. Pojawiają się kłopoty we wchodzeniu w relacje, bo np. mi zniszczą telefon (o wartości całej wypłaty ojca uboższego kolegi). Zagubienie emocjonalne, pierwsze eksperymentowanie z alkoholem czy narkotykami, bo jest na to kasa. W końcu świat zafałszowanych relacji. Kto jest prawdziwym przyjacielem, kolegą, a kto liczy jedynie na profity.
Oczywiście dla sprawiedliwości trzeba dodać, że są piękne bogate rodziny, gdzie nie ma chłodu emocjonalnego, jest miłość i szacunek. To my mamy panować nad majątkiem, a nie majątek nad nami.