Czy szukasz w Kościele niezwykłości?
Chodzenie do kościoła może szybko spowszednieć. Człowiek który swoje praktyki religijne traktuje powierzchownie szybko gubi ich istotę. Coniedzielna Eucharystia staje się pewnym cyklicznym rytuałem, pobożnym ale nużącym. Nawet coroczne święta staja się z biegiem lat mniej atrakcyjne, bo w końcu co roku jest to samo.
Piszę o tym, gdyż zdumiewa mnie postawa słuchaczy Jezusa. Słuchają Jego nauczania, widzą wielkie cuda, a wciąż nie dowierzają. Żądają kolejnych znaków. Jezus ma im udowadniać, że jest Synem Bożym. Tak myślę, skoro nawet sam Jezus nie dogodził niedowiarkom, to nie ma co się dziwić, że współczesna liturgia, też wielu nie zadowoli.
Jeśli wiara ci spowszedniała lub szukasz już jedynie tych wydarzeń spektakularnych uzdrowień, cudów itp. czas najwyższy ją odnowić i pogłębić. Stawiając się wśród tych co żądali od Jezusa znaków, jesteś bardzo daleko od zrozumienia istoty jego nauki. Najtrudniej odkrywać sens tych rzeczy najprostszych, choć to nietrudne gdy rozwija się wiarę.