Rozważanie księdza Sławomira Dziankowskiego na 19.10.2015

19 października 2015

Jezus nie podejmie decyzji za ciebie, formuje cię abyś sam podejmował trafne wybory.

Łk 12,13-21

Człowiek który udał się do Jezusa z konkretną prośbą o interwencję mógł się czuć zawiedziony. Nie może się porozumieć z bratem, w sprawie podziału spadku. Słysząc o Jezusie, który był człowiekiem sprawiedliwym i o sprawiedliwości nauczającym, miał nadzieję, że Jezus upomni jego brata.
Odpowiedź Mistrza jest bardzo chłodna „Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami?”. Jezus dystansuje się od ich spraw osobistych, wewnątrzrodzinnych. Nie tylko zachowuje chłodny dystans ale dodatkowo wyprowadza pouczenie dotyczące relacji człowieka do posiadanego mienia.
Nie pamiętam opisanej sytuacji aby Jezus komukolwiek wyznaczał jakieś konkretne kwoty rozliczeń, proponował podziały majątkowe itp. Nie taka była Jego rola. Nawet do Judasza który był skarbnikiem wspólnoty Apostołów miał zaufanie i go nie kontrolował.
Jezus tworząc wspólnotę pierwszych uczniów, formował ich serca i sumienia. Ukazywał im zasady ogólne. Mówił o Bogu i o miłości. Rozwiązanie konkretnych sytuacji pozostawiał już danemu człowiekowi. Można coś robić za kogoś, wyręczać go, lecz lepiej nauczyć samodzielnego postępowania.
Jezus mógł zaproponować sprawiedliwy podział między pytającego i jego brata, jednak tego nie uczynił. Dał im wolną rękę. Człowiekowi uformowanemu nie trzeba wskazywać palcem co ma robić, będzie samodzielnie podejmował słuszne decyzje.

Tekst biblijny: