Rozważanie księdza Sławomira Dziankowskiego na 03.11.2015

3 listopada 2015

Uczta gotowa. Przyjdź prosi Jezus. W Polsce masz dostęp do sakramentów podany jak na tacy. Korzystasz, czy wymawiasz się?

Łk 14,15-24

Jezus bardzo mocnymi słowami puentuje swoją przypowieść „żaden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty”. Zastanawiam się nieraz na polskim katolicyzmem. Ile zabiegów, udogodnień stosują księża aby tylko dostosować się do ludzi. Chociażby tzw. spowiedzi adwentowe czy wielkopostne, gdzie przyjeżdża na daną godzinę po kilkunastu księży aby można się było wyspowiadać. Inna rzeczą jest w ogóle sens robienia takich masowych spowiedzi. Nieraz patrzę na to wszystko i widzę, że takie zabieganie o wiernych zabija w nich samodzielność i potrzebę poszukiwania. Mając wszystko na wyciągnięcie ręki, grymaszą i staja się kapryśni. W krajach misyjnych trzeba poszukiwać kapłana, czekać aż przyjedzie. W nas księża są na każde zawołanie.
W tym kontekście niebezpiecznie brzmią słowa Jezusa. Jest to konkretne ostrzeżenie. Czy czasami nie jesteś tym zaproszonym, uczta gotowa, pełnię sakramentów masz na wyciągnięcie ręki, póki co, w Polsce bez większego wysiłku – a wciąż się wymawiasz? Może później…

Tekst biblijny: